Quantcast
Channel: ADELA SZYJE
Viewing all articles
Browse latest Browse all 99

Maszyna Silvercrest w Lidlu od 26 września 2015

$
0
0
Po dość długiej przerwie, w Lidlu pojawi się w sprzedaży maszyna do szycia Silvercrest. Już 26 września 2015 będzie można ją kupić. Nowy rzut maszyn to nowi potencjalni zainteresowani. Nowa oferta, to wiele nowych pytań. 

Od kilku dni zasypywana jestem wiadomościami e-mail, w których pytacie mnie o maszynę Silvercrest. Ja sama posiadam maszynę tej marki, którą kupiłam w grudniu 2013 roku. Pamiętam jak bardzo biłam się z myślami...Kupić? Nie kupić? Warto? Nie warto? Czy za tak stosunkowo niewielkie pieniądze można otrzymać dobry jakościowo produkt? Czy nie będę żałować? Czy......Sporo pytań miałam (pisałam o tym tutaj - klik), więc rozumiem, że Wy również macie w głowie tysiące wątpliwości. Jednak nie jestem w stanie odpisywać na każde e-mail z osobna, ponieważ jest ich tyle, że musiałabym cały dzień spędzić przy komputerze. Jestem pewna, że zrozumiecie i ten wpis w jakimś sensie pozwoli Wam zdecydować, czy maszyna do szycia Silvercrest z Lidla to ta, z którą chcecie związać się szyciowo czy może jednak nie.

Od razu zaznaczę, że nie jest to wpis sponsorowany. Przygotowałam go sama z siebie - dla Was. Możecie być pewni, że to, co napiszę to moja subiektywna opinia. Nie zamierzam Was namawiać do zakupu Silvercrest ani też zniechęcać. Każdy taką decyzję musi podjąć sam, bazując na swoich potrzebach, swoich możliwościach finansowych, itp.

Maszyna, która znajdzie się w sprzedaży 26 września różni się wyglądem od tej, którą posiadam ja oraz od tych, które były sprzedawane wcześniej i później. Mam jednak wrażenie, że ten konkretny model kiedyś też był w sprzedaży, ale głowy nie dam :) Wiem, że często zakupów dokonuje się oczami, jednak w przypadku maszyny wygląd ma drugorzędne znaczenie. Ważne jest, co w maszynie siedzi w środku :) Dlatego wygląd zewnętrzny (kształt i kolorystyka) nie będzie przedmiotem tego wpisu. Jednemu podoba się czerwona, innemu zielona a ktoś inny doceni prostotę i biel.

Zajmijmy się tym, co w mojej ocenie istotne. Co posiada maszyna z najnowszej oferty? Oto zestawienie:
  • 33 ściegi, w tym proste, ozdobne i owerlokowe
  • 4 poziomy dziurkowania
  • łatwe przyszywanie guzików
  • zintegrowane oświetlenie 15W
  • obcinak nitki
  • pokrętło regulacji szerokości ściegu
  • pokrętło długości ściegu
  • pokrętło wyboru ściegu
  • praktyczny i łatwy system nawlekania igły
Czy funkcje maszyny, która dopiero będzie w sprzedaży różnią się czymś od tej, którą posiadam ja? Nie. Przeanalizowałam wszystko i niczym obie maszyny na pierwszy rzut oka się nie różnią. Funkcje posiadają te same, chyba, że coś przeoczyłam. Ściegi ozdobne, proste i owerlokowe również są takie same jak w mojej. Jak zyskać ładne ściegi ozdobne pisałam tutaj (klik).



To, że różnią się kształtem i kolorem, to już pisałam. Jest jeszcze coś. Dźwignia szycia wstecz. Jest umiejscowiona w innym miejscu niż w mojej maszynie. Czy to dobrze? Czy to źle? Każdy to musi ocenić sam. Wiem, że są osoby, które negują umiejscowienie tej dźwigni w górnej części maszyny. Są też i takie, które chwalą sobie akurat to miejsce. Ja nie mam zdania. Wiem, że do każdego miejsca można się przyzwyczaić :) Jesteśmy tak skonstruowani, że to, co w pierwszym użyciu wydaje nam się nienaturalne, po jakimś czasie staje się normalne. Ja sama mam teraz maszynę, która przycisk szycia wstecz ma w górnym panelu i co? Przyzwyczaiłam się :)


Wyposażenie Silvercrest. Przepisuję to zestawienie z najnowszej gazetki Lidla.
  • uniwersalna stopka szwalnicza
  • stopka do zamków błyskawicznych
  • stoka do robienia dziurek na guziki
  • stopka do przyszywania guzików
  • stopka do lamowarki
  • przyrząd do nawijania nici
  • ślibokręt L
  • śrubokręt duży
  • śrubokręt mały
  • szpulka
  • butelka z olejem
  • pędzelek
  • przyrząd do usuwania szwów
  • 3 pojedyńcze igły
  • bliźniacza igła
  • poduszka filcowa
  • prowadnik krawędziowy do pikowania
  • płytka do haftowania i cerowania
  • 3 szpulki nici
  • drugi kołek na szpulkę nici
  • duża pokrywka szpulki nici
  • maa pokrywka szpulki nici
  • pokrowiec
  • nożny rozrusznik
Sporo tego wszystkiego :) Nie pamiętam już, co miała w zestawie moja maszyna, ale wydaje mi się, że to samo. Zapewniam Was, że i tak ze wszystkiego nie skorzystacie. Zapewniam Was, że i tak będziecie dokupować dodatkowe stopki, które akurat Wam będą przydatne, więc jakoś specjalnie bym się nie emocjonowała tym dodatkowym wyposażeniem. Na pewno ułatwia rozpoczęcie swojej przygody z szyciem, ale nie jest to zestaw, bez którego szyć nie można. Fajnie jednak, że Lidl dokłada do maszyny to wszystko na start :) 

Skoro jesteśmy przy stopkach, to czas przy okazji napisać i o nich. Pytacie gdzie dokupować stopki do Silvercrest. Odpowiem banalnie, ale prawdziwie - wszędzie :) W pasmanterii, w sklepach internetowych a nawet w marketach typu Tesco kiedyś widziałam stopki. Do Silverki pasują wszystkie stopki uniwersalne z systemem mocowania matic. Przetestowałam stopki Łucznika, Eti - pasują jak ulał. Nie wiem, jak ze stopkami Janome czy Brother albo Juki. Może ktoś, kto je przetestował podzieli się w komentarzu i dowiemy się wszyscy :)

Od razu po zakupie maszyny polecam każdemu zaopatrzenie się w stopkę owerlokową (do maszyny z chwytaczem wahadłowym, bo taki ma Silverka), bez której nie będziecie w stanie uzyskać schludnego efektu ściegu owerlokowego. To jest zdecydowane MUST BE! Widzicie więc, że bez dodatkowych inwestycji się nie obejdzie.

No właśnie - ścieg owerlokowy. Prawie w każdym e-mail o to pytacie. Przyznam się Wam szczerze, że kiedyś dawno temu, na początku mojej drogi z szyciem na maszynie, myślałam, że ścieg owerlokowy zastąpi owerlok. Jeżeli też tak myślicie, to niestety muszę Was rozczarować. Nie zastąpi, ale dosyć dobrze imituje :) Dla domowego szycia ścieg owerlokowy wystarcza. Ja do dzisiaj owerloka nie posiadam, namiętnie korzystam ze ściegu owerlokowego i szczególnie nie narzekam. Ba! Nawet nie wiem do końca czy ten owerlok jest mi tak naprawdę potrzebny....Dlatego pewnie go nie mam, bo gdybym pewność miała, to stanęłabym na głowie i poczyniła stosowną inwestycję :)

Silverkę bardzo łatwo się czyści i pielęgnuje. Ja swojej wykonuję comiesięczne SPA, do czego każdego posiadacza namawiam. Jak to zrobić opisałam tutaj (klik). Zdecydowanie łatwiej wykonuje się konserwację w Silverce aniżeli w maszynie z chwytaczem rotacyjnym (pisałam o tym tutaj - klik). Maszyna jest leciutka, co ma niebagatelne znaczenie w sytuacji, gdy będziecie z nią wędrować między stołem a szafą. Więcej o moich wrażeniach z użytkowania maszyny Silvercrest przeczytacie tutaj (klik) oraz tutaj (klik).

Czy warto kupić? Moim zdaniem warto, ale......każdy niech sam na to pytanie odpowie. Ja nie wiem, jakie macie potrzeby i możliwości :) Nie jest tak, że każdemu to samo jest niezbędne. Na pewno do nauki szycia to genialna maszyna. Do szycia bardziej zaawansowanego również, bo to maszyna dla każdego, która szyje każdy rodzaj materiału. No i cena jest powalająca, bo 333 PLN za maszynę z taką sławą (nie znam nikogo, kto byłby rozczarowany Silverką) to naprawdę niewiele. 

Należy jednak pamiętać, że Silvercrest to dosyć prosta maszyna, choć z bogatym wyborem ściegów. Prosta, ponieważ nie posiada wielu ułatwiaczy, które posiadają bardziej zaawansowane maszyny, typu automatycznego obszywania dziurki na guziki, itp. Prosta, bo bardzo łatwa w obsłudze i eksploatacji. Czy prosta znaczy zła? Nie, wręcz przeciwnie. Uważam, że to bardzo dobra maszyna, na której uszyjecie każdy rodzaj materiału bez obaw, że coś się popsuje. W mojej ocenie posiada wszystko, co do szycia potrzebne, bo i dosyć spory wybór ściegów i możliwość szycia podwójną igłą (nie każda maszyna daje taką możliwość). Ma też wolne ramię, które ułatwia wszywanie np. rękawów. 

Sama szyłam na starym Łuczniku, który posiadał tylko ścieg prosty i zygzak, szyłam na Silvercrest oraz szyję na nowy Łuczniku. Wiecie co? Nie ma znaczenia na czym szyjemy. Odważnie to piszę, ale tak uważam. Maszyna ma być dla nas tylko narzędziem a cała reszta zależy od nas. Najbardziej wypasiona maszyna za nas nie uszyje :) To, czy będziemy szyć i to, co i jak będziemy szyć, zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Ja bardzo cenię Silverkę i bardzo ją lubię, ale wiedząc w jakim kierunku mój rozwój i moje szycie zmierza, cieszę się, że mogę wspomagać się maszyną, która posiada większą ilość ściegów ozdobnych. Wam to wcale nie musi być potrzebne, bo jeżeli na przykład planujecie szyć głównie ubrania, to potrzebny jest Wam ścieg prosty i owerlokowy - a te ma każda maszyna, Silvercrest też.

Zakup maszyny to zazwyczaj trudna decyzja :) Każdy z nas chce jak najlepiej wybrać. Rynek oferuje nam mnogość modeli maszyn o różnorakim wyposażeniu i funkcjach. Wydając określoną sumę pieniędzy chcemy mieć pewność, że dobrze zainwestowaliśmy. Czy zakup Silvercrest to będzie dobra inwestycja dla Ciebie? Nie wiem, ale jak ją kupisz, to proszę podziel się w komentarzu pod tym wpisem swoimi odczuciami. Ciekawa jestem czy dołączyć do grona zadowolonych użytkowników Silvercrest.





Viewing all articles
Browse latest Browse all 99

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra